czwartek, 27 stycznia 2011

Thursday Night EPW

Andrzej: Łyyypa! Ze stanowiska komentatorskiego witają państwa Andrzej "The King" Supron
Enigma: I Charismatic Enigma!
Andrzej: We wtorek pas EPW Heavyweight nieuczciwie przypinając przeciwników zdobył ten pyszałek Chris Jericho. Dziś natomiast odbędą się dwa półfinały turnieju o miano pretendenta do pasa EPW, który zmierzy się z Chrisem na PPV w stypulacji First Blood! Pierwszy półfinał, to czwarty zawodnik Elimination Chamber Matchu, Douglas Williams vs. trzeci zawodnik Elimination Chamber Matchu - CM Punk. W walce wieczoru w półfinale zmierzą się piąty zawodnik Elimination Chamber - Kurt Angle i drugi zawodnik Elimination Chamber - antychryst profesjonalnego wrestlingu - Jeff Hardy. A ja już teraz chciałbym zapowiedzieć dzisiejszego gościa specjalnego! A jest nim... Kaaaaaamiiiiil "The Clin" Duuuurczoooook.
Enigma: O kurwa. Zapomniałem umyć stół!
Kamil: Witam państwa ze stanowiska komentatorskiego i mam nadzieję, że zrobiłem wam niespodziankę. Za chwilkę dzisiejsze wydanie faktów. Chwila... Czemu ten stół jest taki upierdolony?! RURKU!! Faktów nie będzie. Może ewentualnie pod koniec EPW. A teraz muszę opierdolić parę osób za stan stołu, przy którym siedzę. Zapraszam na pierwszą walkę!



Edge vs. Raven:
Zaczeli. Groźna wymiana spojrzeniami i punch od Ravena, Edge mu oddaje i odbija go od lin po czym szybki pin 1, nie ma. Edge ciągnie rywala za głowe i Irwish Wip w narożnik. Edge wbija się w rywala, a teraz bierze duży rozbieg i wbija się w.... ? W narożnik Raven unika. Raven wchodzi na narożnik wykręca rękę dla Edge'a po czym na nią skacze. Rated R SuperStar zwija się z bólu i zlatuje po za ring. Raven podąża za nim i wciąga go na ring. Gdy Raven wepchną Edge'a na ring od razu po nim sam wbiegł do kwadratowego pierścienia i dostał Eduction. Edge wyczekał na odpowiednią chwilę i wykonał na Raven'ie Spear. Pin 1,2,3.








Andrzej: Łyypa! Świetna walka!
Kamil: Walka może świetna, ale stół nadal upierdolony!
Enigma: Walka druga is here!!!






The Band vs. Generation Me:
Zaczynają Scott Hall i Max Buck. Scott rzucił się od razu na rywala i przeszedł do duszenia w parterze. Max nie może się wydostać, ale wydostaje się i zmienia się z Jeremym, a ten szybko wbija się na narożnik i wykonuje Drop Kick na Scotta. Do ringu wbiega Kevin Nash, który atakował Jeremyego, ale niestety nie udało mu się to i bracia posłali go po za ring. W ringu jednak mamy zmiane gdzie Max Buck wskakuje na narożnik i wykonuje potęrzny Legg Droop w stroną Scotta Halla. Po czym pinuje 1,2 nie! W ringu pojawia się Kevin Nash, który przerywa pin. Ale Generation Me są oprzytomnieni i po raz kolejny podwójnym Drop Kickiem wywalają Kevina z ringu. Ale Scott szybko przypina 1,2 nie ma! Max się wydostaje z pinu. Z dwóch stron Generation Me zatakowało Scota po czym wykonali na nim swoje More Bang For Your Back. Jeremy jeszcze dla zabawy zmienia się z Max'em i Max przypina rywala 1,2,3! A więc wzyciężają Generation Me!!!






Po walce Max bierze mikrofon.
Max Buck: Pokonaliśmy waz drugi raz z rzędu. Pasy Tag Team są zawieszone, nie mają posiadacza, a Tag Teamy w EPW narazie są dwa. My i wy. Jesteście ciotami. Przynajmniej w porównaniu do was. PPV w przyszłą niedzielę, my vs. wy o pasy Tag Team. Odpowiedź do wtorku. Bye bye loosers!






Kamil: Enigma! Od początku EPW jest tak upierdolony stół tutaj... Może ktoś wreszcie ruszyłby dupsko i to wyczyścił.
Enigma: Spierdalaj, nie ja od tego jestem...
Kamil: Nie będę tu dalej kurwa siedział przy tym upierdolonym stole! Dowidzenia, miło było. Idę załatwić to z szefostwem EPW.
Andrzej: Zapraszam na walkę nr 3. Samoa Joe vs. Dolph Ziggler w Submission Matchu!






Samoa Joe vs. Dolph Ziggler - Submission Match:
Zaczynamy od wymiany Low kicków którą wygrywa Joe.Dolph rzuca się i próbuje zapiąć Sleeper Hold ale Joe wciska go w narożnik.Irish Whip minięty przez "The Naturala" ale nie ominoł już Hell Kicku!Dolph zaczął wymiane Chopów ale to nie za wiele mu pomogło ponieważ Joe był silniejszy.Dolph biegnie na przeciwnika i nadziewa się na Abdominal Stretch!Dolph nie zamierza się poddawać i wydostaje się z uchwytu za pomocą Arm Dragu!Ziggler mądrze osłabia noge Joe a gdy się podnosi wykonuje ZigZag!Wychodzi za ring i bierze łańcuch a po chwili dusi nim Joe!Wydaje się pewny koniec ale Samoa Jawbreaker-em wydostaje się z "Śmiertelnego Uchwytu"!Joe wyrzuca Zigglera poza ring ale gdy wychodzi natrafia na BigBoota Ziggler czyści stół i usadza na nim przeciwnika sygnalizuje ZigZag!!!Joe się odwraca i wykonuje Powerslam na stół który łamie się w pół!Joe pierwszy się podnosi i próbuje wcisnąć Dolpha w metalowe schodki jednak Dolph to kontruje i to jego przeciwnik na nie wpada!!!Ziggler wykonuje Reverse STO i wrzuca Joe do ringu a na nim sygnalizuje Sleeper Hold!Zapina swój Finisher ale Joe wpycha aDolpha wprost na narożnik i zapina Coquina Clutch który daje mu zwycięstwo!






Andrzej: Łyyypa! Goldi się dziś postarał, żebyśmy mieli co oglądać i już za chwilę, David Otunga zmierzy się z Wadem Barretem w piętnastominutowym Iron-Man Hell in a Cell Matchu!
Enigma: Zapraszamy!








David Otunga vs. Wade Barrett - 15 Minutes Iron-Man Hell in a Cell Match:
Zaczęli. Otunga na starcie demonstruje swoją siłę rzucając Wadem w narożnik i okładając go tam pięściami. Irish Whip od Davida w przeciwległy narożnik, jednak Barrett kontruje Clothesline i przechodzi do ofensywy. Otunga zamroczony. Wykorzystuje to Wade Barrett i wykonuje Suplex. 1,2, nie ma. Wade podnosi Davida. Próbuje wykonać DDT, jednak Otunga kontruje to na Scoop Slam. Big Splash od Otungi, ale pin tylko do dwóch. Wade wyturlał się z ringu. Jak się chwilę później okazało, po krzesło. Otunga zszedł za nim za ring, co okazało się błędem, ponieważ Barrett wykonał mu Chairshota i odliczył do trzech! Zegar pokazuje 9 minut do końca. 
Po przerwie reklamowej widzimy już wynik 2:0 dla Barretta. W powtórce widać, że Wade wsadził Otundze palce do oczu i wykonał Wasteland, co zaskutkowało kolejnym 3 countem. 5 minut do końca, ale David się nie poddaje. Irish Whip dla Wade'a i The Verdict! 1,2,3! 2:1. Otunga podnosi przeciwnika i próbuje mu wykonać jeszcze raz swojego finishera, ale Barrett odpycha go na sędziego! Otunga jednak szybko kontruje cios od Barretta i wykonuje The Verdict! Przypina, ale sędzia leży. Zegar pokazuje dwie minuty do końca, więc David czasu już nie ma. Sędzia wreszcie się ogarnął i zaczął liczyć, jednak było już za późno. Tylko 2 count. David zaczął dyskutować z sędzią, że leżał on za długo, co bezwzględnie wykorzystał Barrett, który wykonał po raz kolejny już dzisiaj Wasteland i zapewnił sobie zwycięstwo odliczając Otungę do trzech. 3:1 dla Wade'a Barretta i koniec walki.








Enigma: Tak jest! To jest to, co fani EPW chcą oglądać na codzień! Otunga i Barrett dali niesamowite widowisko, ale przypuszczam, że to, co stanie się za chwilę przebije tą walkę. Półfinały w turnieju o miano pretendenta do pasa EPW Heavyweight! Finał odbędzie się w przyszły wtorek w Main Evencie Tuesday Night EPW! Czas na pierwszy półfinał, pomiędzy Douglasem Williamsem, a CM Punkiem!








Douglas Williams vs. CM Punk - Półfinał turnieju o miano pretendenta do pasa EPW Heavyweight, No DQ Match:
Walkę rozpoczął od agresywnego ataku Punk wykonuje Irish Whip w strone narożnika i dokłada Shining wizard z Bulldogiem co dało mu 2klepnięcia.Scoop Slam i Leg drop też tylko do 2!Williams skontrowakł GTS na Belly to belly i przejął inicjatywe.Williams kopie ciągle Punka oraz dokłada duszenie nogą ale co chwila przerywał żeby nie być zdyskwalifikowanym ale w końcu CM skontrował Suplex na DDT 2 klepnięcia...CM Punk wykonuje swój Slingshot somersault senton dokłada high kick i serie chopów kończoncą się na Arm trap neckbreaker od Williamsa...1...2...nie ma!Williams rozpoczyna serie 3 German Suplexów wszystkie wykonał prawidłowo a ostatni był z przypięciem ale tylko pin do 2.Cm próbuje kontrować ale niczym nie może zaskoczyć swojego przeciwnika.Williams dalej prowadzi ofensywe wykonując Powerslam i serię Chopów! Douglas sadza Punka na narożniku  i wykonuje Superplex przymierza się na Bombs Away ale Punk się odsuwa i wykonuje Go To Sleep!! 1...2...3!








Andrzej: Nie wierzę! Pierwszym finalistą turnieju zostaje CM Punk! Łohoho! Tylko nie ten pyszałek, który nic nie pokazuje w ringu. Jako mistrza wolałbym Johna Cenę. Ooo! Kamil wraca.
Nie było jednak tak wesoło. Durczok wrócił z GM'em Goldim, który kazał Enigmie i Andrzejowi sprzątnąć ten syf na stole. W międzyczasie rozpoczął się kolejny półfinał z udziałem Kurta Angle i Jeffa Hardy'ego.








Kurt Angle vs. Jeff Hardy - Półfinał w turnieju o miano pretendenta do pasa EPW Heavyweight, No DQ Match:
Kamery przeniosły nas wreszcie na walkę. Jeff okładał Kurta na backstage'u. Zaatakował go od tyłu, gdy ten szedł za kulisami, Jeff okłada Kurta metalową rurką. Akcja przenosi się wreszcie na arenę, gdzie Jeff Hardy wrzuca do ringu Kurta Angle. Próba pinu. 1,2,nie ma! W ostatniej chwili odskakuje Kurt! Jeff nie wierzy. Kurt Angle wstaje, ale słania się na nogach, więc dostaje Twist the Hate! Antichrist of professional wrestling już na narożniku i mamy Swanton Bomb! 1,2,3!!! Wygrywa Jeff Hardy! Chwila... Sędzia nie zalicza pinu! Kurt Angle położył nogę na linie! Jeff protestuje. Nic mu to jednak nie dało. Wchodzi więc znowu na narożnik i znowu mamy Swanton Bomb! 1,2, nie ma! Jeff Hardy bierze spod ringu krzesło i zaczyna okładać nim Kurta, lecz do ringu wchodzi Rob Van Dam! Powala Jeffa Spin Kickiem! Dokłada jeszcze Rolling Thunder i Five-Star Frog Splash! Kurt Angle ocknął się i zakłada Jeffowi Ankle Lock! Tap Out! Jeff Hardy odklepuje! Wygrywa Kurt Angle!






Widzimy Andrzeja i Enigmę wciąż szorującego stół. Stół już pozbywa się powoli farby, ale Kamil wciąż dostrzega gdzieś brud. Kiedy wreszcie skończyli, Enigma i Supron udali się za kulisy, a Kamil Durczok zasiadł do stołu komentatorskiego.


Czas na Fakty!






Kamil Durczok: W dzisiejszym wydaniu faktów wita państwa Kamil Durczok. Dziś między innymi o odgadnięciu tajemnicy katastrofy smoleńskiej. Powiemy jeszcze o tym, że na drogach są korki i co jeden polityk powiedział do drugiego, ponieważ nie mamy przecież o czym mówić. Zacznijmy już wreszcie bo stół się zakurzy.
Tajemnica katastrofy smoleńskiej odgadnięta! Już wiemy, że za zamachem stoją mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej. Przekupili ich zamachowcy, ponieważ chcieli, żeby ktoś zginął, a nie wiedzieli, że w TU-154 leci polski prezydent. Zamachowiec przyznał się do czynu. O dziwo, włada językiem polskim. Posłuchajmy wywiadu z nim.
Zamachowiec: Wcale nie przyznaję się do żadnej winy. To nieprawda, co mówią o mnie w Faktach. Proszę ich nie słuchać. Nic nie zrobiłem.
Kamil: Jak widzieliśmy sami, zamachowiec w wywiadzie udzielonym naszemu reporterowi przyznał się do winy. 
Czas na następną sprawę. Mianowicie Jarosław Kaczyński powiedział na posiedzeniu rządu do Donalda Tuska "nie ma takiej opcji", kiedy usłyszał o podniesieniu VAT do 24% w roku 2012. Jest to skandal, ponieważ osoba publiczna nie powinna używać tak brzydkich wyrazów.
Przypadkowo zapytany przechodzień (wcale nie Bronisław Komorowski, a jeśli myślicie, że to Bronisław Komorowski, to jesteście w błędzie): Noo ja uważam, że nikt do naszego premiera odzywać się tak nie powinien. Jest to skandal i Jarosław Kaczyński powinien dostać za to największy wymiar kary, czyli dożywocie.
Kamil: No właśnie. Skandal. Ostatnią sprawą, którą się dziś zajmiemy, będą korki na drogach.
Z powodu remontu 99% dróg w Polsce, na jednej z niewielu tras od rana są olbrzymie korki. Nic niestety nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie się to zmieni, ponieważ prace nad drogami mają zostać ukończone w 2020 roku.
Kierowca: No ja kurde myślę kurde, że to jest skandal kurde. Lepiej pracowałby kurde Bob Budowniczy i chyba jego musimy zatrudnić kurde. Wcale nie jestem nietrzeźwy, to od mojej żony tak zaciąga alkoholem. Co mówisz? Jadę w aucie sam? Może i tak, ale SB to ty panie reporter nie jesteś, więc nie doniesiesz. Zresztą zanim drogi staną się przejezdne, to ja wytrzeźwieję.
Kamil: I to już koniec faktów na dziś. Jednak na koniec zamierzam podpieprzyć pomysł konkurencji i podać jakieś śmieszne zdjęcie.
















































UPS! To nie to. Już się poprawiam!



Kamil: A ja się z państwem już żegnam. Życzę smacznego jajka! To koniec Faktów na dziś!



RUUURKUUUU! TEN STÓŁ ZNOWU JEST UPIERDOLONYYYY!!!!!!

1 komentarz:

  1. Chujowa gala że ja pierdole. Motyw z Durczokiem żałosny w pizdu, gala nudna i pisana jakąś chujową czcionką. Dziękuje dobranoc.

    OdpowiedzUsuń